Komentarze: 5
Niestety dzisiaj musieliśmy iść do szkoly :(:(:(:( Jak zwykle Jarosz byl "nieugięty" i zrobil "wreszcie" tą kartkówke. Bez kilku naszych kujonków mialabym banie. No ale nie jesteśmy same i wiemy, że zawsze może nam ktoś pomóc np. w napisaniu kartkówki. Na szczęście nie mieliśmy kilku lekcji bo nasze dziewczyny graly mecz i oczywiscie przegraly!!!! (normalne). Gdyby nie jedna osoba to .... może poszlo by im lepiej. Po meczu bylam troche poturbowana bo usiadlam kolo EWY, a ona oczywiście musiala mnie pogryźć. Następnym razem siadam kolo Kaniora !!!!!!!!! :):):):):).